Więc tak, lubię kalendarze, lubie zapisywać, notować i pierdoły i te ważne rzeczy. W tym roku z racji dziury w naszym domowym budżecie odpuszczam sobie kupienie tego typu gadżetów, ale, że dostałam to inna sprawa ;-) Tak więc dostałam kalendarz z brzydką okładką i postanowiłam przerobić. Drugą rzeczą, którą przerobiłam była okładka zwykłego, taniego zeszytu z przepisami. Mała rzecz, a cieszy, lubie mieć takie ładne okładki <3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz